Nie wiem czy czytacie, bo prosiłem o podanie Waszego adresu w Chiang Mai - teraz już nieaktualne. Dajcie jakiś znak pisząc komentarz lub e-mail.
Jeśli chodzi o trekking to naszym zdaniem temperatura jest w tej chwili dla Europejczyków zabójcza i my musieliśmy naszą trasę modernizować. Nam się udało, ale może być gorzej i co wtedy zrobicie w środku dżungli. Proponuję przynajmniej dla rodziców wariant lżejszy, bez pieszych wędrówek.Czyli przemieszczanie się do poszczególnych punktów programu środkami transportu. Nawiązaliśmy dla Was wstępny kontakt z agencją Chock Chai Tour, nr telefonu do przewodnika o imieniu Tommy : 085 7058729. Myślę, że najlepiej wstępnej rozmowy by dokonała Wasza córka będąca w Bangkoku. Ja zaznaczyłem ewentualność pogodzenia trekkingu z wizytą u tygrysów - powiedział, że to wchodzi w rachubę. Ewentualnie tygrysy jeszcze będą w Konchanaburi.
Marysiu, należy wziąć środki na biegunkę, np. węgiel, smektę.
Nie zapomnijcie ładowarki do baterii. My nie wzięliśmy i co dwa dni kupujemy nowe baterie.Czekamy.
