Dzisiaj nasze panie spędzają czas na plaży, a jedna w tej chwili zeszła na 15 metrów pod wodę ( oczywiście z aparatem ).
Jutro wyjeżdżamy, więc raczej nie będzie kontaktu blogowego. Najpierw statek do wybrzeży tajskich, potem autobus do Trang i następnie samolot do Bangkoku. Noc spędzimy tam, a rano jedziemy do Konchanaburi. Damy radę !!!.
Witam!!!
OdpowiedzUsuńBlogie lenistwo na maxa!!!! Tak trzymac:-)
Serdecznie pozdrawiam z Ustronia Jaszowca! Snieg tylko na szczytach!
Pozdrawiam
Dziękujemy i cieszymy się, że nie tylko my wypoczywamy. Do zobaczenia po powrocie. Również pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuń