Dzisiaj pierwszy dzień odwiedzin w Angkor. Kupiliśmy bilet 3-dniowy, bo cena taka sama jak 2 pojedyncze jednodniowe. Tuk-tuka też wynajęliśmy na dwa dni. Oczywiście Angkor powala. Takich budowli, o takich rozmiarach i pochłanianych przez dżunglę nie ma nigdzie. Dziś zrobiliśmy część.
Co chwilę trzeba było uzupełniać płyny - teraz po powrocie robimy to Mekongiem.
Teraz wróciliśmy odpocząć, potem na Pab Street i jutro raniutko druga runda. Pozdrawiamy wszystkich.
no super
OdpowiedzUsuń